Polecam najnowszy, świetny ambientowy utwór DigitalSimplyWorld pt. „Endless Breath”. Muzyka w sam raz do słuchania podczas długich i mroźnych wieczorów. Innych utworów możecie posłuchać oraz obejrzeć tutaj. Zapraszam również na inne strony poświęcone muzyce DigitalSimplyWorld : Jamendo i Soundcloud.
Album „Singles” zabierze Was w podróż przez muzykę pełną emocji, pogłaszcze po duszy wzruszeniem, zaskoczy nawiązaniem do starych klasycznych brzmień rodem z krainy Klausa Schulze. Zahaczy o iskrzące przestrzenie rodem z filmów sci-fi, gdzie w kosmicznej próżni słychać szepty ciemnej materii. Syntetyczny atak na Wasze zmysły mam nadzieję, że zakończy się co najmniej remisem ze wskazaniem na przyjemne doznania. Nie jest to muzyka lekka i przyjemna, wymaga skupienia, dzięki czemu odda z nawiązką emocje jakie zawiera.
Ważną rolę w albumie pełni cisza, przejścia pomiędzy niektórymi utworami mogą wydawać się troszkę długie, lecz są ważne w utrzymaniu specyficznego klimatu jaki panuje na płycie, pewnego aktywnego rześkiego wyciszenia, gdzie nic się nie dzieje bez udziału słuchacza. Do podróży warto „zabrać ze sobą” dobrej jakości nagłośnienie, ilość mikro dźwięków sterefonicznych pięknie rozkłada się na kanałach stereo lub kina domowego, tworząc przestrzenne obłoki i zaskakując mnogością szczegółów, które przemieszczają się w tle jak przechodnie na ruchliwej, szerokiej ulicy Warszawy.
Okładka to szachownica z której „wylewają” się pola. Muzyka na tym wydawnictwie opisuje życie, więc problemy są jak dostawiane pola do już istniejącej planszy. Życie jakże by było prostsze gdyby opierało się na regułach królowej wszystkich gier, stałych regułach.
W imieniu DigitalSimplyWorld zapraszam !
Marcin Melka