Kiedy kupujecie płyty kompaktowe, płyty winylowe, kasety lub inne nośniki z muzyką na przeróżnych aukcjach, w sklepach nigdy nie macie tak naprawdę pewności, że kupiliście akurat TEN właściwy, oryginalny egzemplarz. W ubiegłym roku trafiła mi się przykra rzecz przy kupnie płyty wykonawcy Wahnfried (dla niewtajemniczonych : Klaus Schulze) „Miditation” na jednym z polskich portali aukcyjnych, o czym pisałem wcześniej w tym wątku. Wyobraźcie sobie, że w tym roku, na jednym z zagranicznych portali aukcyjnych nabyłem rzadki egzemplarz płyty „Mirage” Klausa Schulze – wydanie brytyjskie Thunderbolt z 1986 roku, pierwsze tłoczenie. Byłem bardzo szczęśliwy, kiedy zobaczyłem informację, że wygrałem aukcję po bardzo atrakcyjnej cenie. Na przesyłkę z Wielkiej Brytanii czekałem ponad tydzień. Otworzyłem kopertę i na początku nic nie wskazywało na to, że będą kłopoty. Pudełko, wkładka i tył okładki – wszystko było OK. Kiedy otworzyłem pudełko, zamarłem ! Płyta miała nadruk biały, a litery były różowe. W ogóle to wydanie w pierwszej chwili przypominało brytyjską reedycję „Mirage” z 1991 roku. Po dokładnym przyjrzeniu się zauważyłem, że czcionka z tytułem płyty oraz nazwiskiem wykonawcy w ogóle nie pasują do tych napisów na zdjęciu. Po odwróceniu krążka, płyta miała charakterystyczny odblask typowy dla płyt CDR. Na płycie był tylko numer matrycy IFPI ED13. W każdym bądź razie nie było to ani wydanie „Mirage” z 1986 roku ani z 1991 roku. Dogadałem się ze sprzedawcą i wyjaśniłem w czym rzecz. Nie był świadomy, że ta płyta, to nie jest w 100% ten egzemplarz, który kupiłem. Poniżej przedstawiam zdjęcie „pirackiego” wydania „Mirage”. Do dzisiaj sam już nie wiem, czy to był bootleg, czy egzemplarz promocyjny, bowiem jakość dźwięku mocno odbiegała?.
Marcin Melka
Marcin, dzięki Ci za tą naukę! Nie wiem czy wiecie, ale ja wiem (z tajnych źródeł!), że Marcin, jako doświadczony kupujący, niedługo opublikuje poradnik, jak się nie wrobić przy kupnie płyt na Allegro! Ja już czekam na ten artykuł!
Ja mam wydanie brytyjskie Dziękuje Poland (też Mangum Music) które wygląda podobnie. Wkładka itepe oryginalne, ale płyta chyba CDR z podobnym tłoczeniem na górnej stronie. Też miałem wątpliwości czy jest to oryginalne wydawnictwo. Wg discogs istnieje Moondawn jako CDr i widnieje jako oficjalne wydanie, więc może jako reissu wydano też CDry kilku innych płyt?
https://www.discogs.com/Klaus-Schulze-Moondawn/release/5984194