16 maja 2013 roku w Hali „Arena”w Poznaniu odbył się koncert „The Australian Pink Floyd Show”. Spektakl odbył się w ramach trwającej w 2013 roku trasy koncertowej „Eclipsed By The Moon”. W zeszłym roku przypadało jubileuszowe wydanie legendarnej płyty zespołu Pink Floyd „The Dark Side Of The Moon”. Album ten został sprzedany na świecie w milionach egzemplarzy i przez długi okres utrzymywał się w czołówce list przebojów. Muzyka z tego albumu, nagrana na początku lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, jest refleksyjna oraz eksperymentalna. Filozoficzne teksty napisane przez Rogera Watersa i pozostałych członków zespołu zmuszają słuchacza do zastanowienia się nad sensem życia oraz szukają odpowiedzi na pytanie, czy warto za wszelką cenę zdobywać materialne dobra. Warto wspomnieć, że motyw przewodni płyty jest nadal aktualny w dzisiejszych czasach. Motyw ten stanowił inspirację dla wielu innych artystów grających progresywnego rocka. Pierwsza część koncertu zespołu „The Australian Pink Floyd Show”, to muzyka ze wspomnianego wyżej albumu. Wielbiciele muzyki Pink Floyd mieli okazję usłyszeć na żywo największe hity z tej płyty m.in.: „Time”, Money”, „On The Run” czy „Us And Them”. Warty podkreślenia jest profesjonalizm muzyków z australijskiego zespołu. Muzycy stanęli na wysokości zadania i zagrali identycznie, jak Pink Floyd z 1973 roku. Praktycznie nie było czuć różnicy w wokalu, grze na gitarze, perkusji, czy na instrumentach klawiszowych. Wspaniałe, tematyczne wizualizacje, surrealistyczne filmy, kolorowa gra świateł i laserów oraz bardzo dobra aranżacja i scenografia w psychodelicznej atmosferze przyczyniły się do sukcesu tego wspaniałego show. Pierwszą część koncertu zakończył utwór „Another Brick In The Wall” Part 2”. Na drugą część złożyły się popularne utwory z płyt: „The Wall” – m.in. „In The Flesh?”, „Comfortable Numb”, „Run Like Hell”, „Wish You Were Here”. Kiedy muzycy zagrali tytułową piosenkę, na ekranie były prezentowane zdjęcia członków zespołu Pink Floyd, a wcześniej zagrano nieśmiertelny utwór „Shine On Your Crazy Diamond”, który został poświęcony byłemu wokaliście zespołu, Syd Barretowi. Nie zabrakło też dynamicznych piosenek z płyty „A Momentary Lapse Of Reason”: „Sorrow” czy przebojowego „Come Bak To Life”. Podsumowując, koncert „The Australian Pink Floyd Show” dostarczył niesamowitych emocji. Do części wizualnej oraz występu artystów nie mam zastrzeżeń, a jedynym minusem tego cudownego show była słaba akustyka Hali „Arena”. Przez lata marzyłem, aby kiedyś posłuchać na żywo piosenek Pink Floyd. Cóż, marzenia spełniają się.
Tracklista: