Aby dowiedzieć się, co zdarzyło się dalej – historia renifera Alojzego i jego kompanów 🙂 – zapraszam na blog Anny Marii Karolak.
Tu jednak odnajdziecie nie tylko śmieszne historyjki rysowane flamastrem (Alojzy!) … ale i sztukę z nurtu magical art, inspirowaną w wielkim stopniu el-muzyką.
Poniżej: grafiki z cyklu Drzewa kosmiczne.
Marcin Melka